Ostatniego dnia 2013 roku spotkaliśmy się tradycyjnie na Polowaniu Sylwestrowym. Było nas 28, sygnaliści: kol. Paweł Baurycza i Konrad Niewiadomski, kilka psów i naganka. Polowanie prowadził "Łowczy nasz kochany" kol. Marian Maślanka. Jak każde polowanie, także to rozpoczęło się odprawą i potoczyło się zwyczajowym trybem. 

Pierwszy miot dał nam lisa, którego strzelił kol. Zbyszek Terlik. Była to piękna "lisiura" o czarnym przebarwieniu. Śmiało go można określić jako "Węglarza". W drugim miocie padł okazały odyniec i pozyskał go nasz podłowczy kol. Marian Piecek. 
Z Norwegii przyjechał nasz myśliwy kol. Zdzisław Szramowski 

Kol. Dębowski - gość z KŁ. "Dzik" w Malborku 

Kol. Waldek Tersa 
Kol. Jacek Orlikowski 





Odyniec Mariana podróżował przez resztę polowania w koszu Następny miot "Korwek" okazał się "głuchy" i prowadzący polowania zarządził przepędzenie "Trzcin", które w tym sezonie dały nam dwanaście dzików na jednym polowaniu. 
Gość kol. Romana Brzóski z KŁ. "Łabędź" Iława charakteryzował się sumiastymi wąsami ... 

... naszemu wąsaczowi kol. Andrzejowi Czaplińskiemu daleko do gościa z Iławy. 
Kol. Janek Juchno 
Kol. Zbyszek Terlik 
Kol. Michał Purzycki - nasz gość z KŁ. "Cytadela" w Warszawie 
Kol. Wojtek Puton 
Kol. Andrzej Piecek 
Kol. Romek Brzóska 
Kol. Marcin Maślanka 
Kol. Wojtek Trzaska 
Kol. Waldek Ciosek 
Koledzy: Zdzisław Szramowski i Antoni Downarowicz 
Kol. Przemek Sinko 
Kol. Boguś Pietrzak 
Kol. Paweł Baurycza - gość z KŁ. "Darz Bór" w Sztumie 
Kol. Zenon Kot - gość z KŁ. "Bażant" w Malborku 
Kol. Zbyszek Szymborski 
Kol. Mariusz Makowski 
Kol. Darek Harasimowicz 
Kol. Kamil Downarowicz Przepędzenie "trzcin" to nie lada wyzwanie, zwłaszcza dla naganki. Rozstawianie myśliwych trwa długo, ale zwykle się to opłaca. Przepędziliśmy trzciny dwukrotnie. Na boki pryskały sarny a dziki po prostu wyszły z miotu. Jedyną kozę upolował kol. Przemek Sinko. 











Gończe Polskie - Jocker i Ara kol. Grzesia Łepek Po "trzcinach" byliśmy solidnie zmęczeni i głodni. Prowadzący więc zarządził koniec polowania i posiłek. Wróciliśmy na miejsce zbiórki i ułożyliśmy najskromniejszy tego sezonu pokot. Sygnaliści odegrali sygnały pokotowe: "Dzik na rozkładzie", "Sarna na rozkładzie" i "Lis na rozkładzie". 




Królem Polowania został kol. Marian Piecek, Wicekrólem kol. Przemek Sinko, a "Pudlarzem" nasz gość z KŁ. "Cytadela" w Warszawie - kol. Michał Purzycki. 
Król Polowania - kol. Marian Piecek 


Wicekról Polowania - kol. Przemysław Sinko 

Król Pudlarzy - kol. Michał Purzycki 
Kol. Paweł Baurycza ze swoim gościem Zapłonęło ognisko. Po sygnale "Posiłek" zabraliśmy się do pysznego gulaszu z dzika uwarzonego przez nieocenionego Jacka Orlikowskiego i kiełbasy z dzika, którą zrobił także kol. Jacek Orlikowski. 










Po polowaniu sylwestrowym nie mogło się obejść bez szampana. Sponsorem był kol. Jacek Orlikowski, który zakupił szampana bezalkoholowego ... Piccolo ... o smaku malinowym. Wychyliliśmy toast za ustępujący 2013 rok i za pomyślność w 2014 roku. 




Darek po wypiciu Piccolo. Darz Bór !!!
|