W sobotę 23 marc 2024 r. pracowaliśmy przy wycince żerdzi na potrzemy koła. Pracowało nas raptem tylko 13-stu, mimo że Zarząd koła ogłosił, iż prace gospodarcze są obowiązkowe. Na liście obecności brak podpisu podłowczego koła kol. Mariusza Kuba, chyba z wrodzonej skromności, a przecież był obecny, o czym świadczą przesłane fotografie.

 

 

Pozyskiwaliśmy materiał do budowy urządzeń łowieckich. Koledzy dzielnie walczyli piłami a Krzysztof Puton transportował żerdzie traktorem. Wykonaliśmy dziś dużo pracy i mamy mnóstwo materiału do wykorzystania w nowym sezonie.

 

 

 

 

A tymczasem nasz łowczy kochany dzielnie... grzeje ręce

 

 

 

 

Kol. Krystian Rutkowski

 

 

Kol. Zbyszek Terlik

 

 

 

Nawet prezes kol. Roman Kulpa uporczywie walczył z gałęziami

 

 

 

Dziękujemy i niech Was św. Hubert wynagrodzi w łowiskach